Do zakupienia tali „The book of shadows” vol 1. skusiła mnie niesamowita grafika tych kart. Co prawda, widziałam wtedy tylko wielkie arkana i pewnie wiedząc teraz jak wyglądają małe, nie skusiłabym się na jej zakup, ale tak sobie myślę, że może właśnie to, że ją mam, spowoduje kolejny raz poszerzenie moich horyzontów i wiedzy?
Ale o co chodzi? Ano, Arkana Wielkie są typowe, podzielone na tradycyjne w tarocie zagadnienia (chociaż mają inne niż tradycyjne nazwy), natomiast Arkana Małe to już zupełnie inna bajka. Nie mamy tutaj buław, kielichów, monet czy mieczy, tylko żywioły, to raz. Dwa małe arkana pokazują czasami wizerunki planet, bogów, czasami nawiązują do mitologii, więc tak naprawdę do interpretacji potrzebujemy dość szerokiej wiedzy.
Same karty są dość porządnie wykonane chociaż papier jest miękki. Wszystkie są bardzo ładne graficznie i przyjemne dla oka. Autorka wydała jeszcze drugą część, nazywaną „The book of shadows” vol 2. i tutaj symbolika jest już standardowa dla tarota a karty są bardzo wymowne i czytelne.
Czy poleciłabym tą talie? Chyba tylko dla zaawansowanych tarocistów i tych, którzy chcą pogłębiać swoją wiedzę o dodatkowe tematy, takie jakie przedstawiłam powyżej. Ja sama zastanawiam się czy talia ze mną zostanie i dochodze do wniosku, że tak. Nadejdzie ten czas że mocno się polubimy.
Wróżka, tarocistka, pasjonatka dawnych systemów wróżebnych. W wieku 17 lat otrzymałam swoje pierwsze karty tarota i tak rozpoczęła się moja pasja. Teraz, ponad 25 lat później dziele się swoją wiedzą a także pomagam wróżąc i odpowiadając na nurtujące moich klientów pytania.
Zapraszam do kontaktu prywatnego!