wróżka

Dlaczego tak postępuje i co będzie dalej? – kolejny autorski rozkład

Dzisiaj chciałabym zaprezentować rozkład, który wymyśliłam przy okazji pytania jednej z osób odnośnie czyjegoś zachowania i tego, czego można się dalej spodziewać.

Często jest tak, że nie potrafimy wyjaśnić ani sobie ani innym, dlaczego ktoś zachowuje się tak a nie inaczej. Zastanawiałam się więc jak wykorzystać tarota i jak stworzyć uniwersalny rozkład, który pomógłby nam w zrozumieniu postępowania drugiej osoby i niejako zaprognozował jej dalsze kroki. Poniżej przykład wraz z krótką intepretacją.

Pytanie dotyczyło tego, dlaczego syn zachowuje się w ten sposób w stosunku do swojej mamy oraz jakie będą jego kolejne kroki.

  1. Dlaczego to zrobił, dlaczego tak się zachował – Cesarzowa
  2. Jakie miał intencje – Królowa Kielichów
  3. Co czuł – Kochankowie
  4. Co myślał – 9 denarów
  5. Co czuje teraz – 3 buław
  6. Co myśli teraz – 2 denarów
  7. Co robi teraz – Diabeł
  8. Co zrobi w przyszłości – 4 buław
  9. Druga karta odnośnie tego co zrobi w przyszłości – Świat
  10. Rada dla osoby pytającej – As Mieczy
  11. Przestroga dla osoby pytającej – Wisielec

Powód zachowania syna klientki pokazany jest w karcie cesarzowej. Zachował się tak a nie inaczej z powodu tego, że ma pewnego rodzaju żal do swojej mamy, którą to postrzega jako właśnie typową rodzicielkę. Między nimi musiało dojść w przeszłości do wydarzeń, które spowodowały że syn żywi do matki uraze, możliwe, że nawet do samej formy macierzyństwa, ponieważ już w karcie intencji widzimy Królową Pucharów, która również uważana jest w tarocie za kartę matki, osobę która poświęca się potrzebom rodziny. Tak jakb syn chciał zmienić w swoich oczach obraz mamy na inny, pozbawić ją tych macierzyńskich przymiotów ponieważ…. no właśnie, pojawia się tutaj karta kochanków na pozycji: co czuł. Być może chciał aby mama przestała być dla niego tak matczyna, aby przestała mu „matkować” a pozwoliła mu na samodzielne podejmowanie decyzji (9 denarów w tym co myślał) i po prostu na usamodzielnienie się. To tak jakby mówił: mamo, daj spokój, jestem dorosły. Mam wrażenie, że syn mógł być zmęczony matczyną opieką, tym, że mama chce być w jego pobliżu i służyć mu pomocą. To jak ją potraktował miało być dla niej sygnałem: nie chce już więcej abyś troszczyła się o mnie w ten sposób.

Czas obecny syna to 3 buław w uczuciach, 2 denarów w myślach oraz Diabeł w czynach. Widać, że syn wciąż może analizować swoje poprzednie zachowanie w stosunku do mamy, jednakże może podchodzić do tej analizy czysto kalkulacyjnie: czy aby na pewno jest to dla niego opłacalne? 2 denarów w myślach może sugerować jego niepewnosć: czy sobię poradze? Pozostałe karty wskazują na „używanie” życia, szczególnie z naciskiem na sprawy kontaktów towarzyskich (na wszystkich płaszczyznach). Można powiedzieć, że diabeł reprezentujący jego obecne zachowania i czyny to po prostu korzystanie z życia i zabawa – taka na całego. Jeśli odtrącił matczyną opiekę, wyrwał się spod ochronnych skrzydeł, to teraz najnormalniej może chcieć szaleć – i wygląda na to, że właśnie to robi.

A co na przyszłość? 4 buławy i Świat…. Myślę, że syn zdecyduje się na wyjazd, na dalsze kontynuowanie swojego szczęścia związanego z wolnością. 4 buławy to dom, Świat, to zakończenie pewnego cyklu i niejednokrotnie podróż, nawet bardzo daleka.

Uważam, że syn wyjedzie a mamie pozostaje pogodzenie się z tym faktem, na co w karcie rady wskazuje as mieczy. Często mówi on o radykalnych cięciach, rozwiązaniach jednym konkretnym posunięciem, czyli w tym przypadku odcięciem pępowiny. Chłopak jest dorosły, nie chce pomocy i trzeba pogodzić się z jego wyborami. Wisielec jako karta ostrzeżenia dla mamy, mówi o tym, aby nie rozmyślała zbytnio i nie roztrząsała przeszłości, ponieważ może to prowadzić jedynie do smutku i przygnębienia. Wisielec patrzy na świat z odwrotnej perspektwywy. Robi to świadomie, owszem, ale wie o tym, że kolejnym stopniem na jego drodze będzie odrodzenie, które nadejdzie w karcie śmierci. Mama musi więc wiedzieć, że pewne koleje rzeczy i spraw są nieuniknione i nadejdzie taki moment, że trzeba swojemu potomstwu dać odejść i pozwolić żyć własnym życiem.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 − 1 =