Niedawno otrzymałam pytanie, czy wykonam sprawdzenie poprawności wykonania i działania rytuału miłosnego, który tak naprawdę był spętaniem.
Moi drodzy: nie wykonam takiego sprawdzenia i proszę mnie nawet o to nie pytać. Osoby, które udają się do „specjalistów” od spętań po to aby próbować działać na czyjejś wolnej woli, są pozostawione później tylko i wyłącznie SOBIE ! Nie wierzcie w to co nagada wam „specjalista”, że będziecie chronieni itp. itd. To WY dokonujecie spętania i to WY ponosicie wine za jego rezultat i skutek płacąc za to nie tylko grubą kasę, która w przeważającej większości jest wywalona w błoto, ale również narażając na szkody siebie i Waszych bliskich.
Więc żadnych powodzeń w spętaniach miłosnych Wam nie sprawdzę i proszę nawet nie pytać.
Wróżka, tarocistka, pasjonatka dawnych systemów wróżebnych. W wieku 17 lat otrzymałam swoje pierwsze karty tarota i tak rozpoczęła się moja pasja. Teraz, ponad 25 lat później dziele się swoją wiedzą a także pomagam wróżąc i odpowiadając na nurtujące moich klientów pytania.
Zapraszam do kontaktu prywatnego!