W mojej bilbioteczce posiadam sporą ilość ksiązek ezoterycznych i tych traktujących o magii (oprócz tego jestem również fanką thillerów, sensacji i oczywiscie horrorów). Zawsze szukałam również dobrej pozycji o tym, jak magia może towarzyszyć nam w codziennym życiu i myślę, że pozycja „Magiczna Pani domu” może śmiało być nazwana takim porządnym, rzetelnym poradnikiem.
Co znajdziemy w książce?
Ano naprawdę sporo ! Mamy podział przede wszystkim na dwie części: pierwsza traktuje o pradawnych sztukach i ich współczesnych zastosowaniach, druga część to natomiast praktyczne zastosowanie działań magicznych, czarów i rytuałów.
Zaklęcia i ich zakres jest bardzo szeroki: od odnajdywania miejsca na parkingu, poprzez zwalczanie insektów, czary związane z pożywieniem czy też magię kamieni.
Opisane mamy również poszczególne fazy dnia i wpływ na nie słońca, który też możemy wzmocnić odpowiednimi inwokacjami.
W książce nie zabrakło również opisów kolorów i ich wpływu na nasze samopoczucie.
Jak również charakterystyki najbardziej popularnych ziół i ich znaczenia magicznego jak również praktycznego zastosowania w czarach.
Autorka podaje również przepisy na odpowiednie mieszanki ziół, mające wpływać na nasze codzienne życie. Fajne jest to, że są to zioła ogólnie dostępne a nie takie, których musimy poszukiwać w godzinach nocnych na cmentarzu usytuowanym w najciemniejszym zakątku naszej okolicy…
Książka nie jest pozbawiona grafik, ale są one bardzo oszczędne, z uwagi na to, że mamy masę tekstu i bardzo dużą ilość przydatnych informacji.
Na końcu książki znajduje się mały słownik oraz informacje podsumowujące o kamieniach, ziołach i ich magicznym zastosowaniu w zależności od potrzeb i sytuacji:
Kupując tą książkę podchodziłam z dystansem. Nie wierzyłam, że pozycja o „Magicznej Pani domu” może okazać się tak pełna informacji i konkretów. Śmiało mogę ją polecić, bo nie dość, że znajduje się w niej pokaźny zbiór przepisów, zaklęć i detali odnośnie magii użytkowej, to mamy również receptury na mieszanki ziołowe, olejki do namaszczania i wiele innych przydatnych dla współczesnej wiedźmy artefaktów.
Niby śmieszny tytuł, ale środek całkowicie poważny i dający nam kawał dobrej wiedzy.
POLECAM !
Wróżka, tarocistka, pasjonatka dawnych systemów wróżebnych. W wieku 17 lat otrzymałam swoje pierwsze karty tarota i tak rozpoczęła się moja pasja. Teraz, ponad 25 lat później dziele się swoją wiedzą a także pomagam wróżąc i odpowiadając na nurtujące moich klientów pytania.
Zapraszam do kontaktu prywatnego!