Mystic Mondays Tarot to stosunkow nowa talia. Na moim ulubionym tarotowym bazarku czyli bookdepistory dostępna jest od zalewie 2 tygodni….

Musiałam ją mieć, bo tak bardzo lubie talie minimalistyczne i grające kolorem. Zapowiadała się nie lada gradka, bo dodatkowo talia ta jest zdobiona hologramowymi rantami a całość utrzymana w takim fajnym, właśnie lekko mistycznym klimacie.

Otrzymałam ją wczoraj i nie obyło się bez zachwytów:

• karty totalnie grube, totalnie totalnie a to znaczy, że teoretycznie trudno byłoby je zniszczyć
• Pudełko z hologramem wraz z fajnymi zdobieniami no i takie nietypowe wcięcia – super
• Karty pachną jak powinny 🙂 Wiecie o co chodzi 🙂
• Rozmiar kart odpowiedni, pokrycie również, nie ślizgają się, nie wypadają, super !

I powiedziałabym, że to naprawdę fajna talia ale….. No właśnie, stało się coś bardzo bardzo dziwnego, i do teraz siedzę o nad tym myśle…. Talia ta bowiem się…. OSYPUJE ! Dosłownie osypuje z farby, druku…. Byłam w totalnym szoku jak po 3 tasowaniach zaczęłam zauważać, że ranty robią się jakieś takie pstrokate….. Że coś się czarnego z niej sypie, a przecież nie powinno…. Że jest tego tyle, że widać na obrusie…. Poniżej zdjęcia pacjenta:

Te czarne paproszki to właśnie wygląd karty po tasowaniu. Oj nie, tak to się nie bawimy, nie chce osypującego się tarota.

I co mogę powiedzieć w obliczu takiego problemu? Hm…. Będę je męczyć najbliższy miesiąc. Po prostu intensywna praca z nimi i zobaczymy na wynik. Bo wszystko byłoby cudownie gdyby nie to tracenie farby…. Koszt kart nie był mały, bo około 120 PLN więc pomimo wszystko złoże reklamacje – zobaczymy jak bookdepistory na nią zareaguje.

Tymczasem reszta prezentuje się tak:

Wróżka Irmalia

Wróżka, tarocistka, pasjonatka dawnych systemów wróżebnych. W wieku 17 lat otrzymałam swoje pierwsze karty tarota i tak rozpoczęła się moja pasja. Teraz, ponad 25 lat później dziele się swoją wiedzą a także pomagam wróżąc i odpowiadając na nurtujące moich klientów pytania.

Zapraszam do kontaktu prywatnego!